FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Barrett .50 cal (wydzielony z wątku "PSG 1") Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Kuba
Administrator
Administrator



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Huta

PostWysłany: Czw 10:47, 08 Cze 2006 Powrót do góry

Barret M82A1 - samopowtarzalny wielkokalibrowy karabin wyborowy skonstruowany w amerykańskiej firmie Barrett w wczesnych latach 80.. Karabin ma karbowaną lufę aby zwiększyć sztywność i ułatwi chłodzenie. Lufa zakończona jest ona dwukomorowym hamulcemi wylotowym zmniejszyającym odrzut karabinu, efektywność hamulców wynosi 69%. Szyna montażowa karabinu jest zgodna ze standardem Picatinny co pozwala na zamontowanie każdego celownika zgodnego normami NATO
[size=18]Przeznaczenie karabinu:
[/size]
* Unieszkodliwianie lekko opancerzonych pojazdów w odległości do 1200 m.
* Unieszkodliwianie celów żywych na dystansie do 2200 m.
* Unieszkodliwianie niewybuchów z bezpiecznej odległości.
Wersje karabinu:

* Barret M82A1 - wersja standardowa.
* Barret M82A2 - wersja w ukłądzie bull-pup.
* Barret M82A3 - zmodyfikowana wersja A1.

Zobaczcie ten filmik:
[link widoczny dla zalogowanych]
A tutaj kilka zdjęć:
[link widoczny dla zalogowanych]
Snajper gromu strzelający z Barett .50 cal
A tutaj kilka fotek Barretta z pokazów:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
A tutaj strzelec wyborowy Smile :
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kuba dnia Czw 12:43, 08 Cze 2006, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Alexander
Administrator
Administrator



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Czw 11:33, 08 Cze 2006 Powrót do góry

Normalnie potwor Very Happy Maszyna do zabijania masowego. Ej a nie wiecie przypadkiem czy istnieje cos takiego na naboje zapalajace? Slyszalem o czyms takim i nie jestem pewien czy to wlasnie nie jest Berrett ale nie jestem pewny. Nie jestem tez pewny tego ze cos takiego wogule istnieje.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kuba
Administrator
Administrator



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Huta

PostWysłany: Czw 12:49, 08 Cze 2006 Powrót do góry

W ramach ciekawostki przedstawie bliżej nabój jakimi strzela Barrett:
Nabój wielkokalibrowy
12,7x99 mm BMG
(Browning Machine Gun)



Dziś wielkokalibrowe karabiny wyborowe projektuje się do użycia głównie z tym nabojem. Jego historia sięga roku 1918. W tymże roku gen. Pershing zauważył brak karabinów plot. Kazał stworzyć wielkokalibrowy karabin przeciwlotniczy Wojna skończyła się przed jego opracowaniem. W roku 1919 powstała protoplasta słynnego M2HB czyli wkm wz. 1919. Strzelał on 0,5 calowym (12,7 mm) nabojem.
Powstał on na skutek powiększenia wymiarów naboju .30-06 Springfield. Broń była użytkowana podczas II wojny światowej w szerokim zakresie zadań. Znajdował on swe miejsce zarówno w samolotach jak i w czołgach. Po wojnie, jako wkm M2 wprowadzono go do uzbrojenia państw NATO. W rękach dobrze wyszkolonej obsługi jest to broń cudowna. Karabin snajpera z Korei strzelał właśnie nabojem .50 BMG (patrz: część 1 - Historia WKW). Dzięki balistyce tego naboju broń i amunicja są używane do dziś mimo iż ich schyłek zapowiadano kilka lat temu. Jest to amunicja najszerzej stosowana w WKW. Pocisk tego naboju, o masie 43 gramów wychodzi z lufy z prędkością 885 m/s. Może zlikwidować cel z odległości 1,5 km, a nie jest on najsilniejszym nabojem tego typu. Do naboju 0.50 norweska firma Raufoss Arsenal opracowała jako pierwsza pocisk o działaniu przeciwpancerno - odłamkowo - zapalającym. Pocisk o oznaczeniu NM140 przebija z odległości 400 m pancerz o grubości 16mm, wytwarzając ok. 20 odłamków i strumień płonących cząstek skuteczny do 15 m za przebitą osłoną.
[link widoczny dla zalogowanych]
(To ten drugi na obrazku)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alexander
Administrator
Administrator



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Czw 13:05, 08 Cze 2006 Powrót do góry

A jednak... Jasny gwint. 15 metrow to normalnie pulk wojska za tarcza balistyczna zamorduje. Jakbym mial isc do wojska to wlasnie z tego chcialbym strzelac. Jak to czytam to ten gnat to jest taka superprecyzyjna altyleria przeciwpancerna Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kuba
Administrator
Administrator



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Huta

PostWysłany: Czw 13:19, 08 Cze 2006 Powrót do góry

No niezupełnie artyleria strzela nawet do 7 km a to zaledwie do 2 km "zaledwie" ale to nazywa sie fachowo karabin snajperski ale w rzeczywistości jest to armata.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alexander
Administrator
Administrator



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Czw 16:16, 08 Cze 2006 Powrót do góry

Zwal jak zwal. Armata=artyleria. I trzymajmy sie tej wersji Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alexander dnia Czw 23:03, 08 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
dexterkrak




Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: kraków

PostWysłany: Czw 20:35, 08 Cze 2006 Powrót do góry

to jest ręczna armata ppanc Very Happy sprzeczność sama w sobie bo skoro reczna to nie artyleria ale co tam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anubis




Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków NH

PostWysłany: Nie 17:06, 11 Cze 2006 Powrót do góry

Tego karabinu są dwie wersje.Pierwsza to ta co ma unieszkodliwić samochód opancerzony,a druga przenosna o podobnej mocy ale do likwidowania calów na dalsze odległości.Posiadałem kiedyś zdjęcie człowieka trafionego z tej broni z odległości 800 m.Jakznajde to zamieszcze (zdjęcie jest dyrastyczne)Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KicpA
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czyżyny

PostWysłany: Nie 17:15, 11 Cze 2006 Powrót do góry

ja dodam jeszcze ze ten karabin ma zastosowany system plywajacej lufy (lufa styka sie tylko w 1 miejscu z caloscia co powoduje ze lufa zawsze drga praktycznie identycznie i ustawia sie tak samo jak przed strzalem) co znacznie zwieksza jego celnosc. taka ciekawostka: amerykanscy snajperzy w iraku czesto uzywaja tego karabinu do otwierania drzwi pancernych nawet z odleglosci 1,5km. i slyszalen ze ze specjalnego rodzaju pocisku (jest podobno calkowicie zatajony przez USA) mozna unieszkodliwaiac nawet czolgi (nie niszczycz tylko uszkadzac tak ze nie sa w stanie sie poruszac)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
dexterkrak




Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: kraków

PostWysłany: Nie 18:17, 11 Cze 2006 Powrót do góry

unieszkodliwić czołg mozna siekierą sporoa albo paro kilogramowym młotkiem. Ale nie z odległości kilometra <lol2> po prosty jeden stzrał w gasienice pociskiem przeciw-pancernym i czołg stoi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KicpA
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czyżyny

PostWysłany: Nie 18:20, 11 Cze 2006 Powrót do góry

ale tu jest mowa o calkowitym unieszkodliwieniu wlacznie z elektronika (nie wiem jak oni to zrobili ale pewnie cos jak bomba EMP) czyli czolg niemoze strzelac i obracac wieza


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
dexterkrak




Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: kraków

PostWysłany: Pon 3:35, 12 Cze 2006 Powrót do góry

hehe. w takim razie dla mnie najlepsza jest polska rusznica ppanc. wz 1918 <lol>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anubis




Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków NH

PostWysłany: Śro 23:06, 14 Cze 2006 Powrót do góry

Chciałbym przypomnieć,że temat jest o Barrett 50. więc proszę o wypowiedzi na temat tej broni.Moim zdaniem jest to jeden z najlepszych karabinów snajperskich na świecie.Pozdro


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
salaciarz




Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 21:27, 26 Lip 2006 Powrót do góry

A w Americas Army każdy sie boi tej broni używać , bo uważa , że za bardzo sie kiwa Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Czezwy




Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z pola z ostaniej z bitew

PostWysłany: Pią 16:28, 15 Wrz 2006 Powrót do góry

Ludzie po co tyle OT?? Teraz troche ode mnie.... Jak cos zaczynacie to kończcie:
-wer A1 podstawowa standardowo standarodwa...piękna do dzisiaj urzywana w standardzie
-wer A3 w sumie to samo co starsza siotra tyle, ze zlikwidowano standardowy10-cio krotny celownik optyczny i zamiast tego zamontowano na komorze długaśną szyne Picatinny, zmieniły się też troche materiały, w celu odchudzenia giwery (a1 waży prawie 13 kilo unloaded).
-werA2 moaja ulubiona wzgardzona przez amerykanów, nie weszła na szeroką skale do uzbrojenia amir amerykańskiej (poza egzemplarami testowymi i tzw. specjalnymi), błędem jest mówienieiż jest to broń w układzie bullpup (o tym dalej). Miała to byc w założeniu broń do niszczeniacełów wysokich tyypu helikoptery samoloty szturmowe itp. W tym celustopke kolby przesunięto tuż za magazynek, mechanizm spustowy wylądował przed magiem, i dodano dodatkowy chwt z przodu tuż przy koncu opżebrowania chłodzenia. Ale nie jest to broń typu bullpup gdyuz zamek został gdzie był... Natomiast model Barett 90 jest w ukąłdzie bull pup, ale to ne o tym temat wiec sie teraz nie bede nad tym rozwodził...


A co do rozwalania czołó, to paten jest stary jak świat: dwustopniowy pocisk, kótrywbijąc się w pancerz, orzszcepia sie na setki tysięcy odłamów, i razem z kawąłkami pacerza wbija się do środka pojazdu rozwaljąc na miazgę to co w czołgu jest najdelikatniejszym elemntem: załoge.

Tak istnieją pociski zapalające do LF, tak samo jak odłamkowe, obalajace i parę innych jeszcze rodzajów.
P.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Czezwy dnia Pią 18:28, 15 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin