"Młyn"

Gość

Najpierw umieszcze pare fotek na początek potem zgrabny opis walne
oto i fotki:

Ta mnie najbardziej rozwala i jednocześnie bawi jak by ta brama miał nas przed czymś powstrymać Twisted Evil

Teraz pare fot z zewnątrz:

[link widoczny dla zalogowanych]

A teraz pare fotek "z wnętrza"
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Budynek jest 3 piętrowy + parter + piwnice wymiarów ów budynku nie znam ale po zdjęciach których sporo umieściłem można wywnioskować że jest sporych rozmiarów. Niestety jest to budynek stary i ma sporo „dziur w podłodze” ogólnie się sypie więc trzeba uważać żeby nikomu się nic nie stało. „Młyn” znajduje się parę kroków o przystanku tramwajowego „Kocmyrzowska” więc tylko 1 lub 5 tam można dojechać.
Ogólnie budynek robi imponujące wrażenie można do niego wejść na wiele sposobów (oknem drzwiami, drabiną, dachem itd.) Raj dla czarnej taktyki. W okuł „Młyna” znajduje się „teren zielony” (trawka parę krzaczków)

Kod:

http://rapidshare.de/files/19331544/M_yn.rar.html

Młyn znajduje się naprzeciwko nowo wybudowanego LIDLA a także stacji paliw ARGE.

Młyn to jest zajebista sprawa... nie daleko od moejsca zamieszkania właściwie większości osób uczęszczających na ASG...

a ostatnimi czasy trwają renowacje młyna , czyli sprzątanie , dorabianie nowych wyjść i pomieszczeń , genralnie wszystko tak by strzelalo sie jak najlepiej. wszystko przez GSD .

i w związku z tym prosimy o wcześniejsze uzgadnianie z członkami GSD imprez na terenie obiektu.

Sorry,że się wtrącam ale budynek niejest wasz i każdy ma tam prawo przyjść i się postrzelać bynajmniej ja tak myśle.Pozdrawiam

ale chodzi o to ze GSD tam robi pozadek a przyjdzie ktos i rozpierd... wszystko :/

Jak najbardziej-młyn niejest własnością GSD. Prawnie niejest niczyją własnością!! Ale, myślę że chłopakom chodzi o to, że teraz to oni dbają o ten budynek! Wink

Wiele ludzi się tam strzelało i wiele ekip przewinęlo się przez młyn, ale żadna nieraczyła się pofatygować i posprzątać, czy chociaż troche ogarnąc ten syf który tam był! Confused

Myślę, ze niechodzi tu a pisemną zgode Laughing

na korzystanie z obiektu tylko o to, żeby wiedzieli kto i kiedy przebywa na terenie młynu, żeby nierobił syfu i niemarnował ich pracy! Wink

Ale to jest moje zdanie!!

pozdr

prawnie jest czyjas wlasnoscia Razz

niektorzy z GSD mieli szase poznac wlasciciela ;P

dokładnie tak, nie rościmy sobie praw do terenu bo takich nie mamy , ale włożyliśmy sporo pracy by było tam czysto , by gwoździe nie wystawały z podłogi, bo nikt nie zrobił sobie krzywdy na potłuczonym szkle , żeby było tam ,o ile to możliwe , bezpiecznie i ciekawie bowiem pracujemy nad kilkoma wejściami / pomieszczeniami.

dlatego wydaje mi sie że chcąc być w porządku powinniście sie z nami wcześniej dogadać zęby było jasne co i jak .

A tak out off topic-właścicielem młynu jest ktoś z tego domu zaraz obok??

Owszema macie racje niechodziło mi dokładnie o to.Rozumiem wasz wkład w to aby ta miejscówka nadawała sie do w miarę bezpiecznej zabawy.Ale ja to odebrałem inaczej.Zgadzam się z wami.Ja osobiście syfu nierobie (no chyba,że kulkami;)) ale to i tak niezmienia faktu,że jak nie ja to ktoś inny zrobi tam syf, a tak na marginesie z tego co wiem właściecielem,a raczej właścicielką jest babka mieszkająca w tym domu obok.Pozdrawiam

tak jest, kilka osob miało przyjemność (wontpliwą ) ją poznać

Co do syfu... wiem ze jak nie "wy" to ktos inny zrobi ten syf. Ale jak bedziemy wiedzieli ze zrobili go jacys gowniarze to przynajmniej nie bedziemy sie wnerwiac na ekipy asg tylko na zuli i tym podobnych. Pozatym mamy tam dosc czesto treningi, wiec moze sie tak zdazyc ze wpadniecie na nas w trakcie jednego z nich. Oj ciekawie by bylo. Hehe Razz

Wybijacie "dodatkowe drzwi" w scianach? lol. uwazajcie na sciany nośne! I jak by potraebna była pomoc w postaci "bum" do wybużania to pisać.