FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 ryzyko a airsoft Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 22:20, 26 Kwi 2006 Powrót do góry

Cytat:
Ale teraz przynajmniej trochę znam tą okolicę mam nadzieję, że ktoś jeszcze coś zorganizuje tam jeszcze, bo teren jest naprawdę ładny może ruszą się te cioły od „imprez legalnych”(wiadomo, o kim mowa), bo impreza była jak najbardziej legalna i nawet mi się podobało jak Flaytek mi mówił na miejscu imprezy, że musiał na siłę zgłaszać na policje, że my się tam strzelamy, bo oni to mieli gdzieś, że my się strzelamy w jakiejś dolinie będkowskiej.


Ja odnosze wrazenie, ze nie do konca rozumiesz o co tym " ciolom" chodzi...
Po pierwsze dolina Bedkowska to teren ogolnodostepny i zamieszkany w przeciwienstwie do poligonu ktory jest terenem wojskowym zamknietym, kto tam wchodzi bez pozwolenia, robi to na wlasna reke, swiadomie lub nie. Jesli ktos go niechcacy uszkodzi, przestraszy na smierc wyskakujac z krzakow itp. to jego strata. Inna sprawa, ze wtedy wojsko najprawdopodobniej cofnie nam zezwolenie na wejscie, bo im zla prasa niepotrzebna.
Co wiecej pasternik jest terenem o malym obszarze i wzglednie bezpiecznym ( choc wypadki i tak sie zdarzaly, jeden skonczyl sie 3 miesieczna rehabilitacja) dolinka jest wielka, sa tam skaly, wysokosci itd. wystarczy ,ze np. ktos sie odlaczy od grupy cos mu sie stanie a jego nieobecnosc stwierdzi sie dopiero po kilku godzinach i co wtedy? Albo poslizniesie, poleci zboczem i polamie sie, przeciez wiem jak wyglada Bedkowska.
Poki jest dobrze i nic sie nei dzieje latwo jest cwaniakowac.
Tyle w skrocie, reszte napisal Ues i Kuba, na wmasgu o pozwoleniu administracyjnym i wlascicieli prywatnych i innych sprawach.

Druga sprawa to kwestia wieku. Jesli ktos ma mniej niz 18 lat, odpowiedzialnosc ponosza za niego rodzice. Wiec jesli ja np. wybije komus takiemu oko a jego starzy postanowia dac sprawe do sadu to oswiadczeniem o zwolnieniu z odpowiedzialnosc i dobra wola pokrzywdzonego bedzie mozna najwyzej podetrzec sie. Na poligonie w takim wypadku w dupe bici sa:
sprawca wypadku
osoba zalatwiajaca pozwolenie na wejscie- organizator, moze najwieksze konsekwencje poniesc bo np. nei zabezpieczyl terenu
pokrzywdzony
wszysscy strzelajacy bo z poligonu zostana wywaleni na zbioty pysk i raczej juz tam nigdy nei wroca.

W przypadku np. zlamania nogi przez niepelnoletniego w dodatku mzoe meic przesrane osoba ( np. dowodca grupy) pod ktorej opieka byl
w/wym. osobnikl, organizator, za to ze nei zabezpieczyl terenu i rowniez istnieje niebezp. ze zostanie cofniete nam pozwolenie. W przypadku doliny bedkowskiej ( albo kazdego innego terenu dostepnego dla publicznosci) konsekwencje beda podobne. Z tymze, ze jesli nastapi powazny wypadek lub smierc niepelnoletniego( i nie tylko) uczestnika to organizator ma PRZEJEBANE, jesli nie dopelnil wszelkich formalnosci i nie zapewnil bezpieczenstwa. + to ze airsoft w polsce moze dostac b. zla prase co juz sie zdarzylo kilka razy.

Wiec powstrzymaj sie od rzucania takich tekstow Lucas, bo Ci "ciolowie" to goscie, ktorym zalezy bezinteresownie na bezpieczenstwie tylka Twojego i ludzi ktorzy beda sie z Toba strzelac. Chcecie miec tak jak w usa ? anglii? niemczech?
No to sie zastanowcie, bo nieodpowiedzialnosc jest prosta droga do takiego scenariusza.

Mialem napisac wiele wiecej ale chyba wystarczy.

pozdrawiam
piok

P.S. Repliki sa sprzedawane z zastrzezeniem " od lat 18" to chyba o czyms swiadczy? Np. o tym,ze sklep ktory sprzeda rozmyslnie niepelnoletniemu replike tez mzoe miec w pewnych przypadkach przesrane.
piok




Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:25, 26 Kwi 2006 Powrót do góry

To powyzej pisalem ja, nie wiem czemu mnie wylogowalo.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lukas
Gość






PostWysłany: Śro 22:59, 26 Kwi 2006 Powrót do góry

Wiesz mi też się nie uśmiech jak ktoś by zginął na mojej strzelance albo złamał sobie nogę, ale no cóż na asg walczysz jak żołnierz i chcesz czuć się jak na wojnie.
Naprawdę jestem pod wrażeniem, że jeszcze nie zrobiliście sobie nic poważnego na tym pasterniku albo udało się wam to zamaskować, bo tak pomyśleć przez chwile to nagle sobie uświadamiasz, że „bawiąc” się, w asg narażasz się na wszystko!! Skacząc możesz sobie załamać nogę i tak dalej, zupełny bezsens jeżeli organizator brałby pełną odpowiedzialność za teren i jeszcze za to jak ty się zachowujesz jest to po prostu nie możliwe.
Wszyscy bawiący się w asg powinni brać odpowiedzialność za siebie!!!
Nawet te 14 latki, bo oni bez zgody pisemnej rodziców nie mogą się bawić.
W ogóle zauważyłem, że organizator w asg wymyśla scenariusz, znajduje teren gdzie by się odbyła ta strzelanka i informuje, jakie mogą ich czyhać niebezpieczeństwa i powinien zaznaczyć, że każdy bierze odpowiedzialność za siebie. Wtedy ty jako gracz możesz wybrać albo zostaje albo jadę. I ludzie tak wybierają, może być zajebista strzelanka, ale jest załóżmy nie legalna albo właśnie jest teren trudny wtedy się zastanawiasz czy jesteś na siłach czy dasz radę i pozostaje ci tylko nadzieja, że jak będziesz się zachowywał rozważnie to sobie nic nie zrobisz.
Nie można łączyć asg z grą w szachy gdzie siedzisz na czystym krzesełku i grasz wyprofilowanymi figurami żeby się nie skaleczyć, dajmy sobie z tym spokój naprawdę jest to chore, że ludzie myślą, że mają się czuć jak na wojnie mają mieć ten sam realizm i jeszcze ma się im nic nie stać!
Powiem to tak przez asg wylądowałem w szpitalu, zrobiłem sobie tyle krzywdy, że dramat i powiem ci, warto było.
Jestem jak najbardziej zwolennikiem nie robienia sobie jednak krzywdy na strzelance, bo każdy chce wrócić do domu i poopowiadać jak fajnie było.
Alexander
Administrator
Administrator



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Śro 23:36, 26 Kwi 2006 Powrót do góry

Pozatym zeby bylo naprawde bezpiecznie trzeba by bylo zaczac strzelac sie na wielkich trawiastych polach bez wzniesien ani dolkow- przyklad? boisko do pilki noznej. Naprawde niebezpieczne moze byc wszystko, skad wiesz ze siadajac na kiblu nie peknie ci muszla pod dupa i nie powbijasz se odlamkow? Mowie calkiem serio, idac do sklepu mozesz potknac sie o kraweznik i zlamac nos, wybic oko, pare zebow, doznac wstrzasnienia mozgu i wiele innych. ASG wedlog mnie jest zabawa przy ktorej trzeba tak samo uwazac jak przy kazdej innej.Ile juz bylo polamanych nog w pilce noznej? Jednak nikt sie tak tym nie przejmuje, albo np. downhill (dla niepoinformowanych- downhill jest odmiana jazdy na rowerze polegajacej na jak najszybszym zjezdzie po prawie pionowych scianach i pokonywaniu parometrowych skokow). Na trasie dualowej w lasku wolskim w ciagu ostatnich dwoch lat zdazyly sie dwa przypadki smiertelne, (jak ktos nie wierzy to moge nawet kapliczke ze zniczami pokazac w tym miejscu), ale nikt nie zamykna lasu, nawet nie zormontowali skoczni. A sport jest o wiele bardziej niebezpieczny niz ASG. Jakos tam niema tematu pt. na kogo spadnie odpowiedzialnosc jak kumpel skaczac na rowerze cos sobie zrobi. Ja bym sie nad tym zastanowil.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alexander dnia Śro 23:41, 26 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
lipton
Moderator
Moderator



Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków - Nowa Huta

PostWysłany: Śro 23:39, 26 Kwi 2006 Powrót do góry

ja proponuje by nastepna strzelanka była w basenie z plastikowymi kuleczkami o niezbyt wielkich rozmiarach tak by nikt sobie nic nie zrobił.

ludzie litosci bo żal za dupe ściska, to jest zabawa ale dla duzych dzieci chodzi o dobrą zabawe i troche adrenaliny , i ryzyko jest tutaj wliczone , jak ci to nie odpowiada to zostań w domu i nie wychodź , na 99,9% będziesz bezpieczny i nic ci sie nie stanie chyba ze chałpa sie zawali.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 7:11, 27 Kwi 2006 Powrót do góry

Zajmuje sie wiekszoscia sportow ekstremalnych i straty w ludzich sa nie uniknione,ryzykuje swiadomie i czesto z osoba towarzyszaca.
Wypadek moze zdarzyc sie zawsze,i zdarza sie,o smierc otarlem sie pare razy,czy mam z tego powodu z czegokolwiek rezygnowac???? Nie tak dawno znajomy znajomego wyslal czlowieka na drugi swiat przez swoj blad(skoki dream jumping) , troszke sie czlowiek zalamal i przestal organizowac spotkania...

Jesli czesc osob tak bardzo obawia sie ze zostana wprowadzone ogranicznia w tym sporcie,czy tez zostanie on zakazany bo ktos komus wybije oko,prosze wziasc pod uwage ze ok90% napadow jest z atrapami broni . Byc moze powinno sie zakazac produkcji replik. Podobnie jest z pozarami lasow,glownie podpalenia- zabronic sprzedazy zapalek?

Jesli ktos chce bawic sie dla wiekszego swojego bezpieczestwa tylko z pelnoletnimi to prosze bardzo,ja poprostu mysle zupelnie inaczej.

A Ludzie z pasternika nie przyjda na podobne imprezy jesli nie akceptuja grupy ktora je organizuje, a w Krakowie malo ktora grupa akceptuje inna,dlatego wiekszosc spotkan kazda organizuje w wlasnym gronie.
Mysle tez ze Pan Piok widzi pewne sprawy przez pryzmat swojego zawodu.

Prosze by dalsze posty byly bez uwag typu "ci z pasternika"
Alexander
Administrator
Administrator



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Czw 13:27, 27 Kwi 2006 Powrót do góry

Dobrze napisane. A tak na uboczu: co to jest dream-jumping?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Yanas




Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkusz

PostWysłany: Czw 16:46, 27 Kwi 2006 Powrót do góry

Według mnie pewne ryzyko w czasie walk ASG musi byc dopuszczalne, gdyz po prostu bez względu na organizacje, typ terenu czy nawet zachowywanie sie ludzi wypadki sie zdarzają. Wiem coś o tym, gdyż niecały rok temu złamałem sobie ręke i nie zdarzyło sie to na ASG, tylko w szkole, na prostej nawierzchni. Zdarzyło sie tak, ze popchnał mnie kolega z klasy i tak pięknie poleciałem na ziemie, ze reke mi wyłamało w drugą strone :/ miałem dwie operacje i do tej pory na rehabilitacje chodze. Jak wiec widac połamac sie mozna nie tylko skaczac ze skały czy biegnąc po nierównej drodze sprintem, ale tez stojąc sobie spokojnie nic nie robiąc. W ASG jest to tzw, ryzyko zawodowe, jesli ktos sie chce w to bawic, to musi sie liczyc z obrazeniami. Rozumiem pana Pioka w kwesti spraw formalnych, ale sami podpisywaliśmy oświadczenia których tresc jest chyba dosyć jasna.

No coż, kazdy ma swoje poglądy na ten sport i nie zamierzam ich na siłe zmieniac, wyraziłem tylko swoje zdanie w tej kwesti. Pozdrawiam Yanas


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
piok




Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:44, 27 Kwi 2006 Powrót do góry

Moze ja sie nie dosc jasno wyrazilem bo zostalem prawie cakowicie zle zrozumiany.
Tak jak napisalem na wstepie poprzedniego posta, chcialem wyjasnic dlaczego pewne osoby ( w tym ja) nie chca i nie beda uczestniczyc w podobnych impreazach, choc moze chclalyby ( np. ja chcialem). Pomijam zupelnie kwestie personalne.

Chodzi mi tylko o kwestie formalne. Tak jak napisaliscie airsoft to "sport" podczas ktorego wypadki zdarzaly sie i beda sie zdarzac, nie da sie ich wyeliminowac, nigdzie nie napisalem " Jezusku, tam jest niebezpiecznie, polamiecie sie i bedzie bieda, nie idzcie na te manewry" Napisalem, ze jesli organizator nie dopelni wszelkich formalnosci i nie zapewni minimum bezpieczenstwa, moze meic klopoty, jesli ktos poniesie szkode w wyniku takiego zaniedbania, bedzie mial skonczone 18 lat i bedzie chcial dochodzic swego, nie baczac na to, ze przystal na takie warunki automatycznie, biorac udzial w takiej zabawie.
Ktos taki jest dorosly i odpowiada sam za swoje czyny w swietle PRAWNYM. W skrocie "widzialy galy co braly".

Gosc ktory natomiast tych 18 lat nie ma to w sensie PRAWNYM nie odpowiada za siebie, robia to jego prawni opiekunowie czyli najczesciej rodzice. I jesli oswiadczenie o zwolnieniu odpowiedzialnosci, nie jest podpisane u notariusza a oni zechca narobic klopotu organizatorowi i/lub sprawcy wypadku to narobia.
Nawet w przypadku podpisu poswiadczonego notarialnie moga byc spore problemy.
I nie pomoze tu Wasza dobra wola, to nie ma w takim wypadku znaczenia i nic do rzeczy poniewaz jako niepelnoletni jestescie POZBAWIENI ZDOLNOSCI PRAWNEJ. Dlatego sporo ludzi "boi" sie strzelac z niepelnoletnimi, nie boja sie stricte Was, tylko tego co moze spotkac ich ze strony waszych rodzicow. Zapytajcie mamy czy przyjelaby ze spokojem i brakiem reakcji, to ze piok wybil wam oko Smile.

Organizator, jako "zwolywacz" ludzi na strzelanki, jest organizatorem w swietle prawa, on informuje,: co, gdzie, kiedy z kim. Pierwszym pytaniem policjanta po wypadku w Tarnowie bylo wlasnie" kto jest organizatorem tej imprezy?" I dlugo go trzeba bylo przekonywac, ze organizatora nie bylo, tylko spontan spotkanie ilus tam ludzi. Cale szczescie bo wtedy policja moglaby go oskarzyc o zaniedbania.

Zamieszanie wokol tej imprezy jest dlatego tez, bo w swietle PRAWA organizujac impreze bez stosownych pozwolen od zarzadzajacego terenem i prywatnych wlascicieli. to jest tak, jakby urzadzona zostala np. starym miescie. Tak jak z reszta kazde strzelanie "na dziko" w fortach, lesie itd. Z tymze ze forty i las, zgodzicie sie ze mna, nei sa z reguly zamieszkane i odwiedzane przez turystow.

Tyle. W niecheci, rozgrywki personalne i wzajemne animozje nei wchodze. Jeszcze raz podkreslam, podaje FORMALNE I PRAWNE powody z jakich powstalo tyle szumu wokol tych manewrow. Nie chce sie wbijac na Wasze strzelanki , tak samo nie bede Was ciagnal na sile na pasternik. Doskonale wiem ze dalej bedziecie sie "hardkorowo" strzelac, ze na nastepnych manewrach 3 maja nic sie najprawdopodobniej nei stanie, na kolejnych tez i na zwyklych "strzelankach jebankach" takze. A jesli nawet cos sie stanie to najpewniej wszystko rozejdzie sie po kosciach i wszystko bedzie cacy.
Ale moze sie jednak zdarzyc najgorszy scenariusz bo gowno chodzi po ludziach i wtedy moze byc nieprzyjemnie.

pozdrawiam
piok

P.S. I blagam, nie mowcie do mnie "pan" ja naprawde nei jestem taki stary:).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Flaytec




Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Wto 10:01, 02 Maj 2006 Powrót do góry

Dream -jumping to skoki na linach dynamicznych- sport zupelnie nowy majacy pare lat. Liny rozpiete sa luzno a osoba wpieta jest do niej za pomoca tasm i bloczka...Najpierw skaczac spadasz pionowo w dol a nastepnie lot przechodzi w slizg w bok ,tym sposobem redukujac przeciazenia.

Moze kiedys wpadne na fort i zrobie wam tyrolke.Pozdr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alexander
Administrator
Administrator



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Wto 12:22, 02 Maj 2006 Powrót do góry

Aha. Kapuje. Ale to z tym fortem: na jaki fort wpadniesz i co man zrobisz?????


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
dexterkrak




Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: kraków

PostWysłany: Pon 6:39, 22 Maj 2006 Powrót do góry

tyrolka czyli lina z góry na dół od jakimś sensownym kontem (30 stopni? Very Happy) po której sie fajnie zjeżdza.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
draco




Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 22:20, 17 Cze 2006 Powrót do góry

Jako prawnik (na tym forum znalazlem sie badajac co to jest ASG - na razie nigdy nawet nie mialem "broni" w reku) mam kilka przemyslen:
1. "ryzyko sportowe"- lagodzi tutaj nieco ocena karnoprawna i ewentualne skutki cywilne, ale i tak moze byc g, a nawet jak g nas omienie, to co stracimy zdrowia w sadach, prokuratorach, komisariatach to ...
2. maja racje ci co pisza, ze mozna sie nie zajmowac ASG - to wtedy sie nikogo za pomoca "broni" oka nie pozbawi, ale to podobnie jak jazda samochodem - jak sie nie prowadzi, to sie zadnego pieszego nie potraci


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KicpA
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czyżyny

PostWysłany: Sob 23:23, 17 Cze 2006 Powrót do góry

punkt 2 mi sie podoba, nawet siedzac w domu mozna sobie krzywde zrobic ;P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alexander
Administrator
Administrator



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Nie 0:15, 18 Cze 2006 Powrót do góry

Ale my naprawde nie robimy takich strasznych zeczy zeby sie tak rozwodzic na ten temat. Pare otarc i skaleczen i to wszystko co sie narazie stalo a nie bylem przy zadnej sytuacji gdzie zapowiadalo sie na cos wiecej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin