Autor Wiadomość
dexterkrak
PostWysłany: Śro 6:31, 04 Paź 2006   Temat postu:

Rany ludzie! Ja to maskowanie zrobiłem z tego co akurat miałem w szafie! Totalna improwizacja Very Happy Jak bedę robił ghille na siebie to zobaczymy, pewnie bedzie trzeba cos jednak kupić Very Happy ale teraz... otwieram szafe, szukam jakiejs tkaniny w barwach zgniłozielono-brązowych. patrze a tam 1,4m takiego cosia wie sie pytam starszej czy moge sobie to wziąść no i mogłem Smile
ViTu
PostWysłany: Wto 22:54, 03 Paź 2006   Temat postu:

Skorpix, a tipsy i torebki w camo też ci się podobają? Very Happy

Popieram - farbowana juta jest o niebo lepsza. Najpierw przygotuj sobie łatwy do demontażu szkielet-pokrowiec. Obszyj bo siatką (z oczkami na tyle dużymi, byś mógł przpleść przez nie paski uprzednio ufarbowanej i pociętej juty). Z rozmieszczeniem zasugerowałbym się radą Anubisa + jakaś drobna (małe oczka, cienki sploty) siatka na czołowe szkło lunety barwiona w jakiś (wedle twej inwencji) wzór, żeby szkło nie odbijało światła. Na koniec pozostaje spożądzenie ghillie dla siebie i jesteś urządzony. Smile

Możesz się wzorować na tym tekście.
Jimmy
PostWysłany: Wto 21:46, 03 Paź 2006   Temat postu:

Całkiem fajny kamuflaż. Razz
dexterkrak
PostWysłany: Wto 21:13, 03 Paź 2006   Temat postu:

Hmmm maskowanie z robiłem z ... tego co mialem w szafie a nie z tego co kupilem specjalnie w tym celu Very Happy Lepszy rydz (eee... opieńka) niz nic Very Happy
scorpix
PostWysłany: Wto 21:08, 03 Paź 2006   Temat postu:

ja sie nie znam, ale jak na moj gust... mi się podoba Smile)

Powodzenia i do zobaczenia Smile
Anubis
PostWysłany: Wto 21:05, 03 Paź 2006   Temat postu:

A ja na twoim miejscu nieużywał bym oryginalnego kamuflażu tylko zrobił ghillie na broń z kawałków barwionej juty pociętych w różnej długości i szerokości pasy.Naprawdę fantastycznie rozbija ona kształt broni i jest o wiele bardziej efektowna.
A co do samych frendzli to postraj się zrobić od tłumika dłuższe i tak stopniowo krótsze do samej kolby.Gdzie niegdzie możesz wplatać dłuższe przy końcu,a krótsze przy początku broni.

Pozdrawiam Anubis
dexterkrak
PostWysłany: Wto 20:35, 03 Paź 2006   Temat postu:

Oczywiscie fredzli bedzie sporo wiecej, na razie sa te najważniejsze tzn tam gdzie "swieci" moja dłoń i na tłumiku. Docelowo frędzli bedzie dość dużo i to na całej długości guna. Maskowanie troszke sie jeszcze przybrudzi i będzie jak znalazł Very Happy

Czekam na pytania i uwagi (zwłaszcza krytyczne zebym wiedział co poprawić).
Haron
PostWysłany: Wto 20:33, 03 Paź 2006   Temat postu:

Całkiem całkiem. Mi sie podoba tylko za jasne i trza by przybrudzic i dodac troszeczke fredzli.
dexterkrak
PostWysłany: Wto 20:23, 03 Paź 2006   Temat postu:

Yeeeah jestem w trakcie robienia maskowania na guna :d Oto aktualne fotki:

Image

Image
dexterkrak
PostWysłany: Sob 17:05, 30 Wrz 2006   Temat postu: mini recenzja vsr 10 g-spec TM

Replika zpakowana jest w gustowne czarne pudło którego pokrywa jest oddzielną częścią. Otwieramy zniecierpliwoscią pudło i naszym oczom ukazuje się: czarna piękna replika, tłumik w oddzielnej przegródce, wycior przy dnie pudełka i zatyczka do lufy oraz gratisowo na koszt firmy sporo wolnego miejsca Very Happy No i oczywiscie instrukcja pisana krzaczkami. Katalog też jest:D

Drżącymi rekami wyjmuje replike z pudełka. Wyciagam magazynek podobnie jak z aps2 i m6, guzikiem u dołu łoża. Patrzę: jest pełen kulek gratis od sprzedawcy Very Happy (okazało sie ze nie pełen a 16 kulek). Magazynek po naciśnięciu guziczka lekko wyskakuje nam prosto w dłoń bo guzik jest od strony lufy bardziej, nie zamka więc po jego naciśnieciu magazynek lekko wyskakuje prosto w naszą ręke co jest moim zdaniem sporą zaletą.

Idęz nim natychmiast do piwnicy, ustawiam tarczę, kulochwyt i przeładowywuję. Zamek chodzi bardzo lekko, bez luzów na boki ani w pionie. Rączke przekręcamy tylko o 60 stopni do góry co jest kolejną zaletą tego guna. Strzał, kulka leci pięknie. Replika jest bardzo cicha więc postanawiam odkręcić tłumik żeby sprawdzić czy bez niego jest głośniejsza. Okazało się niestety ze tłumik zostawiłem w pokoju a tak cicha ona jest bez tłumika! Sprintem biegne do pokoju po tłumik, wracam i przykręcam go. Pożadny gwint, tłumik nie sprawia wrazenia ze zaraz sie obłamie przy kontakcie z np. drzewem. Strzelam i... replika jest jeszcze cichsza! Nie wiedzialem ze replika która w stocku ma 300fps i jest springiem moze byc tak cicha Neutral

Przyjemność zawierania bliższej znajomości z gunem odkladam sobie na sobote na fort Very Happy Wstaję bardzo wcześnie i mając 16 kulek w magazynku (i licząc że ktoś się zlituje na forcie!! Dzięki!!!) jadę na fort. Na miejscu skladam replike i sprawdzam celność, zasięg itp. Potem przesiadam się z 0.25 na .20 (zmuszony okolicznosciami ze nikt nie mial pozyczyć 0,25), reguluję hopka i strzelam... zasięg jak na stockowy karabin 300fps jest bardzo dobry. Celność lepsza niż przypuszczałem. I największa zaleta: wybitnie cicho strzela!!! Gun ma jeszcze jeną bardzo wazną funkcję która odkryłem podczas postrzelankowego czyszczenia. Otóż normalnie napinamy springa ciagnąc zamek. Po przestawieniu jednego pzrełącznika wewnątrz możemy napinac sprezyne zamykając zamek! Może się przydać ale jeszcze nie testowane w boju.

Naładowawszy się udajemy sie na pole bitwy. Wyszukuje dobre stanowisko i rozkladam sie starając się jak najbardziej schować za kępka pokrzyw (ała...). Widze ze przeciwnik (Hyrcu) biegiem mija mnie w odleglosci jakis 30m. strzelam... pudłuję. Mysląc że mnie usłyszał nie przełądowuję ale zastygam w bezruchu. ALe nie! nie usłyszał! Przeładowuję i bioręgo na cel. Niestety zchował się za małym ziemnym wzniesieniem i ponownie pudłuję. Kolejny raz jestem niemal pewien że mnie uzlyszał i kolejny raz sie mylę. Hyrcu i tak potem został trafiony ale nie przeze mnie Smile

Któras z kolejnych rund: leżę pod sterta ściętych gałęzi, wystaje tylko tłumik:D widzę nadchodzącego wroga w ilości 3 osob Very Happy Biorę jednego na cel i strzelam. Niestety, poleciało po gałązkach i pudło. Oddaje jeszcze chyba 3 strzały, w końcu kogos trafiam (ech te gałązki). Niemalże pewien byłem ze wiedzą gdzie jestem ale sie myliłem. Dopiero po kilkunastu moih strzałach zostałem wykryty i zdjęty. A odległości nieraz było 10m!


Generalnie jestem zadowolony, bardzo zadowolony. Na sprzęt kupiony za 470zł używany to jest to broń na prawde wysokiej klasy, mogę ja polecić smiało kazdemu ktochce zostac snajperem Very Happy


Może dodam fotki.


edit: KicpA

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group