Autor Wiadomość
Weq
PostWysłany: Sob 1:55, 01 Lip 2006   Temat postu:

Ice napisał:
Osobiście myślę, że lekarze niekierowaliby sie tym co jest na nich wyryte... niedało by im to pewności!


Masz racje - tylko ze wlasnie "sprawdzanie" delikwenta zaczynaja od tych danych co sa na niesmiertelniku - i poniewaz sa to dane prawdziwie skraca to czas do udzielenia pomocy (np transfuzji krwi czy innego dzialania, ktore moze zalezec od uczulenia)

Pozdrawiam,
Weq
Anubis
PostWysłany: Pią 22:48, 30 Cze 2006   Temat postu:

Ja pisze o nieśmiertelnikach,na których osoba wybija prawdziwe dane.Po za tym jak pisałem powinniśmy rozgraniczyć ASG a prawdziwe realia.Co do medycyny pola walki lub zwykłej to nieznam się zbytnio i niejestem raczej kompetentną osobą w tym temacie aby się wypowiadać.
Ice
PostWysłany: Pią 20:26, 30 Cze 2006   Temat postu:

Osobiście myślę, że lekarze niekierowaliby sie tym co jest na nich wyryte... niedało by im to pewności! Jeśli mieliby ratowac komuś życie to pobrali by goścowi krew i ją sprawdzili a nie "brali' na ślepo z blach. Przecierz wyryc sobie możesz tak dosłownie wszystko...
Anubis
PostWysłany: Pią 20:08, 30 Cze 2006   Temat postu:

ja o tym doskonale wiem.Ale jeżeli coś ci się stanie to np.lekarze będą wiedzieć wszystko z tekstu wybitego na blachach.pozdro
t1000
PostWysłany: Czw 0:39, 29 Cze 2006   Temat postu:

[pani lekkich obyczajów] ludzie niesmiertelniki sa do identyfikacji ciał a nie do takiego sobie noszenia
Anubis
PostWysłany: Nie 23:18, 18 Cze 2006   Temat postu:

Osobiście niewybieram się na większą imprezę (100 osób).A w naszym środowiku prawie każdy,każdego zna i niema problemu.A nieśmiertelniki to bardzo przydatna rzecz.Lepiej je miec na szyi niż jakąś karteczkę w kieszeni.A pozatym fajnie wyglądają;)Pozdro
.:majster:.
PostWysłany: Nie 23:05, 18 Cze 2006   Temat postu:

ja tam osobiście jestem zarówno za nieśmiertelnikami jak i za naszywkami:

Nieśmiertelniki: zazwyczaj dla własnej satysfakcji ale przydadzą sie jak(odpukać) zemdlejesz w upale na manewrach z obcymi ludźmi albo stracisz przytomnosc po jakimsupadku. Odrazu będą wiedzieć ktoś ty jest i np. komu o tym powiedzieć ze cosci sie stało.

Naszywki na mundurach: to też bardzo przydatne bo w większym gronie ludzi na manewrach poprostu trudno zapamiętać jak kto sie nazywa (czy jaką ma ksywe) a taka naszywka na klacie czy naramieniu odrazu pomaga. Tylko nie przesadzajmy z tym rzcaniem sie w opczy bo jeszzce ktoś se odblaska przyszyje:DVery Happy
Anubis
PostWysłany: Wto 23:53, 06 Cze 2006   Temat postu:

Myśle,że w tym temacie powinniśmy rozgraniczyć realia prawdziwego pola walki i ASG.Mniemam,że piszesz tutaj o faktycznej sytuacji z pola walki?Pozdrawiam
Matt
PostWysłany: Czw 0:34, 01 Cze 2006   Temat postu:

A wiec Weq
Są wojskowe akcje gdzie nie można posiadać nieśmiertelników. Amerykanie stosowali taką postępowanie w Panamie podczas nieoficjalnych akcji, akcie CIA choćby niedawno w Iraku przed rozpoczęciem działań wojennych. Ja osobiście zgubiłem klika razy nieśmiertelniki-po roku noszenia cały czas bardzo łatwo pęka łańcuszek posiadałem kilka par nieśmiertelników -wiec wiem, co mówię wystarczy żeby ktoś cię złapał za koszulkę przykładowo na zajęciach i masz juz po łańcuszku. podczas akcji mój kumple też zgubił blachy wystarczy ze zahaczyły i coś w środku-wewnętrzna kieszeń itp. Moja druga przygada z zgubieniem blach to jest w działaniach wodnych podczas nurkowania. Miałem na sobie piankę (specjalny stroju dla nurka aby zmniejszyć utratę ciepła) nie wiem ale łańcuszek po prostu się urwał.!! Najlepszym sposobne nie gubienia blach Weq jest wymieniać łańcuszek co pół roku.
Nie omawiamy Rombo ale co jak komuś się coś stanie cała grupa wsiądzie z nim do karetki i pojadą z nim?? Mówiąc lekarzowi wszystko o nim??
Wież jeździłem na karetce swego czasu Nie długo 2 tygodnie ale wystarczyło- nie ma czasu na pytanie o nic, poprostu bierze się pacjenta i stara się mu pomoc!! Taka naszywka ma się poprostu rzucać w oczy. Nie chce podważać w żaden sposób posiadania nieśmiertelników-uważam że są one niezbędne ale taka naszywka jest bardzo ważnym dodatkowym atutem.
Ma się to rzucać w oczy.
Pozdramiwm i zgadzam się z TOba że to była dyskusja!!
Anubis
PostWysłany: Śro 15:08, 31 Maj 2006   Temat postu: Nieśmietrelniki kontra naszywki

Zamieszczam tutaj temat,który rozwinął sie w topicu "Umundurowanie" i został usunięty.Wszystkie osoby biorące udział w tamtej dyskusji proszę o pisanie tutaj swoich opinii na ten temat.Pozdrawiam

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group