FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Specnaz Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Alexander
Administrator
Administrator



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Sob 1:41, 15 Kwi 2006 Powrót do góry

To bedzie dlugie... (znalezione w sieci, czasem uzupelniane przezemnie)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alexander
Administrator
Administrator



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Sob 1:43, 15 Kwi 2006 Powrót do góry

Specnaz jest jedną z form sowieckiej wojskowej rozwiedki, która klasuje się między zwiadem a wywiadem. Jest to nazwa nadawana oddziałom szturmowym razwiedki w których występują połączone elementy szpiegostwa, terroryzmu i działań partyzanckich na wielką skalę. W sensie osobowym
obejmuje bardzo zróżnicowany wachlarz ludzi: tajnych agentów -rekrutowanych przez sowiecki wywiad wojskowy spośród cudzoziemców - do przeprowadzania operacji szpiegowskich i terrorystycznych; jednostki zawodowe składające się z najlepszych sportsmenów kraju; jednostki utworzone ze zwykłych, ale dokładnie wyselekcjonowanych i dobrze wyćwiczonych żołnierzy. Specnaz różni się od innych form rozwiedki tym, że nie tylko szuka i znajduje ważne obiekty wroga, ale w większości wypadków atakuje je i niszczy. Specnaz jako część GRU (sowiecki wywiad wojskowy) jest przeznaczony przede wszystkim do akcji w czasie wojny i w ostatnich dniach i godzinach przed jej wybuchem. Ale i w czasie pokoju Specnaz nie próżnuje. W czasie II wojny światowej powstały bataliony gwardyjskie Specnazu do działań na tyłach przeciwnika ale i brygady wojsk inżynieryjskich Specnazu. Żeby uniknąć stosowania prawdziwej nazwy Specnaz, samodzielną brygadę i batalion określano mianem "minerzy gwardii". Liczebność Specnazu rosła bardzo szybko. Poza oddziałami działającymi za linią wroga formowano również jednostki tj. bataliony radiowe do niszczenia łączności wroga. Operacje przeprowadzane przez "minerów" wyróżniały się brawurą i skutecznością. Pojawiali się zwykle na krótką chwilę, robili co do nich należało, szybko i dobrze a następnie wracali skąd przyszli. Głównym transportem za linię wroga był zrzut na spadochronach.
Jedna z najsłynniejszych akcji Specnazu podczas II wojny światowej to operacja"Koncert".Przeprowadzona na tyłach wroga miała wspieranie postępujace wojska sowieckie.
"Koncert" rozpoczęto 19 wrzenia 1943 roku. Już nocą tego dnia wysadzono na Białorusi 19 903 tory , nocą 25 września następne 19 809 torów. W
operacji tej udział oprócz Specnazu wzieły 193 ugrupowania partyzantów. Ogólna liczba uczestników akcji przekroczyła 120 000. w wyniku całej operacji zniszczono 148 557 torów, wykolejono kilkaset pociagów z wojskiem i amunicją, wysadzono setki mostów.Operacja "Koncert" okazała siê ogromnym sukcesem. Po zakończeniu II wojny światowej Specnaz przestał istnieć na kilka lat. Reorganizował się za sprawą Wiktora Kondratiewicza Karczenko, który uważany jest właśnie za ojca współczesnego Specnazu. Karczenko wybrał spośród studentów Akademii Sztabu Generalnego grupę sportsmenów i trenował ich osobiście w wykonywaniu wielu trudnych zadań. Sam na własne ryzyko zdecydował się rozwijać i przygotowywać swoich żołnierzy do działań w warunkach ekstremalnych. Po pokazie możliwości swojej grupy podczas licznych manewrów otrzymał oficjalną zgodę na stworzenie batalionu do przeprowadzania operacji na tyłach wroga, w pobliżu jego broni nuklearnej i punktów dowodzenia.
Spośród trzech podstawowych elementów Specnazu najważniejszą stanowią jednostki bojowe, składające się z żołnierzy ponadprzeciętnych, wyjątkowo silnych, wytrzymałych i szczególnie lojalnych. Po skomplikowanej selekcji w wyborze kandydatów do Specnazu, żołnierze są grupowani i przewożeni do jednostek bojowych, gdzie przechodzą intensywny kurs trwający kilka tygodni. Najlepszych następnie wysyła się do jednostek szkoleniowych Specnazu, z których po 6 miesiącach wracają w stopniu sierżanta. Po zaliczeniu do Specnazu i odsłużeniu 2 lat żołnierz ma trzy możliwości: może zostać oficerem i wstąpić do Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Powietrzno-Desantowych, może zostać zawodowym żołnierzem Specnazu po dodatkowych kursach lub może wybrać rezerwę.

Po rozpadzie ZSRR dla Specnazu, podobnie jak dla całej armii, nastały złe czasy. Część jednostek została rozwiązana, niektóre np. 15 Brygada Specjalnego Przeznaczenia stacjonująca w uzbeckim mieście Czyrczyk - podporządkowano władzom nowych republik. Stacjonująca w niewielkiej białoruskiej miejscowości Marjina Górka 5 Samodzielna Brygada Specjalnego Przeznaczenia od 1991 roku stała się jednostką Sił Zbrojnych Republiki Białorusi. Brygada wykonuje swe zadania najlepiej jak może. W jednostce służy 48 kobiet. Ich błękitny beret oznacza przynależność do elity.

Specnaz w Rosji to obecnie wiele jednostek, z których najbardziej znany jest Specjalny Oddział Szybkiego Reagowania.

Jedna z najsłynniejszych akcji Specnazu rozegrała się w 1985 roku, kiedy do ambasady rosyjskiej w Bejrucie wtargnęli terroryści i uprowadzili kilku pracowników placówki. Terroryści zażądali aby Moskwa wpłynęła na swojego sojusznika Syrię, by ta zaniechała prób wydalenia z Libanu popierających Jasera Arafata Palestyńczyków. Michaił Gorbaczow spełnił ich żądanie, ale terroryści nie zwalniali zakładników. I wtedy do akcji wkroczył Specnaz. Dali porywaczom 48 godzin na wypuszczenie wszystkich. Gdy termin minął, Specnaz porwał czterech terrorystów a ich dowódcy przesłał odciętą głowę jednego z nich, obiecując że spotka to wszystkich. I tak zakładnicy zostali zwolnieni.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alexander
Administrator
Administrator



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Sob 1:44, 15 Kwi 2006 Powrót do góry

Żołnierz Specnazu ma tylko jednego wroga, który wzbudza w nim wielki strach i poczucie zagrożenia -był nim i zawsze będzie PIES. Żaden przyrząd elektroniczny czy siła ognia nie ma na morale żołnierza takiego wpływu jak pojawienie się psa. Pies nieprzyjaciela pojawia się w najmniej oczekiwanym momencie, wtedy gdy grupa jest wyczerpana długim marszem i brakiem snu, gdy nogi odmawiają posłuszeństwa, a amunicja jest wyczerpana. Sondaże prowadzone wśród żołnierzy, sierżantów i oficerów Specnazu dają ciągle tę samą odpowiedź: ostatnią rzeczą, którą chcieliby spotkać na swojej drodze, są psy przeciwnika. Szefowie Specnazu przeprowadzili kilka dalekosiężnych badań w tej sprawie i doszli do wniosku, że najlepszym sposobem na psy wroga są własne psy. Na południowo-wschodnim skraju Moskwy znajduje się Centralna Szkoła Czerwonej Gwiazdy, prowadząca tresurę psów wojskowych. Centralna Szkoła szkoli i wychowuje specjalistów oraz przygotowuje psy do wykonywania różnych zadań w armii sowieckiej, w tym w Specnazie.Doświadczenia wojenne dokładnie przeanalizowano i wykorzystano. Pies, jako wierny sługa człowieka w czasie wojny, również w warunkach pokoju może pełnić ważne funkcje -w Specnazie doceniają to o wiele bardziej niż w innych jednostkach armii sowieckiej. Psy wykonują we współczesnym Specnazie wiele zadań. Są liczne dowody na to, że Specnaz posługiwał się nimi w Afganistanie przy wykonywaniu tradycyjnych zadań: do ochrony wojska przed nagłym atakiem, do tropienia przeciwnika, wykrywania min, do pomocy w przesłuchiwaniu schwytanych bojowników afgańskich. Mogą się one przemieszczać w taki sam sposób jak ludzie, od czasu gdy zrzuca się je na spadochronach w specjalnych miękkich kontenerach.
W czasie prowadzenia wojny w Europie Specnaz użyje psów na wielką skalę do pełnienia różnych funkcji oraz do jednego szczególnego zadania - do niszczenia broni atomowej nieprzyjaciela. O wiele łatwiej jest nauczyć psa, by niepostrzeżenie podchodził do rakiety lub do samolotu, niż zmusić go do wejścia po ryczący i grzmiący czołg. Tak jak kiedyś pies poniesie ładunek o wadze około 4 kilogramów, ale ładunek ten będzie o wiele silniejszy niż ten używany podczas ostatniej wojny, a jego detonator nieporównanie bardziej skomplikowany, ale za to pewniejszy niż wówczas. Został tak przygotowany, że detonuje tylko w kontakcie z metalem, nie reaguje więc na przypadkowe uderzenia wysokiej trawy, gałęzi lub innych przedmiotów. Pies jest wyjątkowo inteligentnym zwierzęciem, które po odpowiedniej tresurze szybko uczy się prawidłowo rozpoznawać oraz atakować ważne obiekty. Te obiekty to skomplikowany sprzęt elektroniczny, radary, rakiety, samoloty, samochody osobowe, samochody dla VIP-ów i określeni ludzie. Wszystko to czyni z psa Specnazu wzbudzającego strach i niebezpiecznego przeciwnika. Poza tym obecność psa w grupie Specnazu podnosi wyraźnie morale oficerów i żołnierzy. Niektóre szczególnie silne i dzielne psy tresuje się tylko dla jednego celu -do strzeżenia grupy i zwalczania psów wroga, jeśli się pojawią."


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alexander
Administrator
Administrator



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Sob 1:46, 15 Kwi 2006 Powrót do góry

WALKA NOZEM ROSYJSKIEGO SPECNAZU:


Doswiadczenie Drugiej Wojny Swiatowej wykazalo, iz jednostki zwiadowcze, ktore zostaly wykryte przez przeciwnika prawie zawsze ginęły.Ta smutna prawda spowodowala zmiany zasad szkolenia jednostek specjalnych prawie we wszystkich armiach swiata i rosyjski SPECNAZ nie byl wyjatkiem.
Zmiany te zaszly tak daleko, ze teraz walka wrecz jest traktowana w armii rosyjskiej tylko jako element treningu ogolno fizycznego, ktorego zadaniem jest rozwijanie w zolnierzu smialosci, inicjatywy i umiejetnosci myslenia "niestandardowego".
Poslugiwanie sie bronia biala (bagnet, noz) tak samo jak jej "zastepcami" (lopata, siekiera i inne narzedzia pracy)
traktowane jest przez dowodztwo wojskowe na marginesie, bo czasu taki trening wymaga duzo, a skutek z niego zaden. Oczywiscie sa zapalency, ktorzy uwazaja inaczej. Od konca lat osiemdziesietych zanika
spojny system samoobrony, przeksztalcajac sie w zestaw dosc prymitywnych technik, ktore nadaja sie tylko na pokazy z okazji roznych swiat.
Taka sama degradacja jest widoczna w walce nozem.
Walka nozem zaczyna sie albo z inicjatywy przeciwnika (obrony wlasnej), lub z naszej inicjatywy (ataku).
Taka walka jest nieskomplikowana, poniewaz traektorie wszystkich technik noza i ruchow reki nieuzbrojonej pokrywaja sie, a i jednoczesnie jest bardzo trudna,poniewaz noz ma sie stac naturalnym przedluzeniem reki.
Z powodu szybkosci, z ktora toczy sie walka, wszystkie ciosy maja byc doprowadzane do stanu automatyzmu - co daje mozliwosc kombinowac je niemal nieswiadomie.
Istnieja trzy podstawowe zasady: Szybkosc, Precyzja i Prostota techniki.
Prostota oznacza brak wyszukanych skomplikowanych technik, wymachiwania nozem w powietrzu itd.
Wszelkie kombinacje zawieraja w sobie nie wiecej niz 2-3 ciosy i skladaja sie z najprostszych ruchow.

Ze wzgledu na to, ze noz przewaznie nosi sie w ukryciu, trzeba cwiczyc do pelnego automatyzmu wyciaganie go z bezposrednim atakiem, lub obrona.
Zaczynajac trening, cwiczymy dobywanie noza w miejscu, nastepnie w ruchu - chod, bieg itd.
Ciosy musza byc przedluzeniem trajektorii wyciagania i stac sie maksymalnie szybkimi i precyzyjnymi. Po do pracowaniu
ciosow nozem bojowym na manekenach i tarczach, zaczynamy treningi nozem gumowym z partnerem. Sytuacje imituja napady w warukach "naturalnych"- ulica, winda, schody... itd.

Dobrym celem dla ataku jest twarz, zwlaszcza zima, kiedy mamy na sobie kilka warstw ubrania, maskujacych realne ksztalty ciala. Po takim ataku przeciwnik robi krok do tylu, broniac odruchowo twarz rekoma i wlasnie tu mamy mozliwosc atakowac inne strefy jego ciala.
Ciosy nozem moga byc wykonywane pojedynczo lub seriami.
Sam cios sklada sie z szeregu skoordynowanych ruchow ciala: pchniecia noga, ktore posyla cialo do przodu, skretu miednicy i gwaltownego ruchu barku i reki zadajacej cios (dlatego mowi sie, ze podstawa dobrego noza jest dobry boks
Po nauczeniu sie ciosow pojedynczych na tarczy, zaczyna sie cwiczenie kombinacji zaczynajac od ciosow podwojnych. Najczestszym bledem jest wkladanie za duzo sily w pierwszy cios, co powoduje spowolnienie calej kombinacji. Najprostszym przykladem jest polaczenie 2 ciosow jednym ruchem - kiedy koniec pierwszego jest poczatkiem drugiego. Miedzy nimi nie moze byc zadnej przerwy, poniewaz przeciwnik natychmiast przejmie inicjatywe.
Trening ciosow zaczynamy stojac w miejscu, nastepnie z krokiem do przodu, z doskokiem, z krokami na boki itd.
Nastepnie powoli dodajemy siedzenia na krzesle, klekanie itp.
Najwiecej uwagi przykladamy do szybkosci wykonywania technik.
Po pierwszym etapie treningu (czyli przyswojeniu prawidlowej trajektorii ciosow z roznych pozycij), zaczynamy drugi: trening ciosow na celach nieruchomych.
Potem dodajemy cwiczenia na "lapie"(dlugi kij z jednego konca owiniety tkanina lub kartonem).
I tylko potem pracujemy nad SIŁĄ uderzenia, cwiczac na oponach, galeziach itp. Ostatnim etapem jest symulowanie realnych sytuacji (niespodziewane starcia w pokoju, na schodach, w windzie...) z partnerem (lub partnerami) uzywajac gumowych nozy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alexander
Administrator
Administrator



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Sob 2:11, 15 Kwi 2006 Powrót do góry

Pare przetlumaczonych z angielskiego akcji Specnazu:


"Specnaz w Afganistanie" str. 118 (<--- Jest to numer strony z ksiazki "The Battle Of Grozny")

"Lot patrolowy przeprowadzony 8 grudnia 1987 roku przez dwa Mi-8 kapitanów Jewdokimowa i Radajewa miał nieoczekiwany finał. Dowódca grupy kontrolnej postanowił zatrzymac i przesłuchac dostrzeżonego z powietrza motocyklistę. Okazało się jednak, że zwiadowcy wylądowali w samym środku "duszmańskiego rejonu", który doradzano omijać dużym łukiem, a o lądowaniu nie powinno się nawet myśleć. Grupa znalazła się pod krzyżowym ogniem z ziemi i nadlatujący śmigłowiec Jewdokimowa niemal od razu został trafiony z granatnika. Załogę uratowała niewielka wysokość - maszyna opadła w dół, i płonąc potoczyła się po ziemi. Radajew natychmiast przyszedł mu z pomocą zabrał załogę i specnazowców, ale zanim jego śmigłowiec zdążył nabrać wysokości również został trafiony i spadł nieopodal. Ostrzeliwani lotnicy i zwiadowcy oczekiwali na ratunek, osłaniani ogniem z działek Mi-24. W tej walce zginął jeden żołnierz a wielu doniosło rany. Kilkakrotnie grupy same trafiały w pułapkę i ginęły. Czyhający na nie duszmani czekali, aż odlecą śmigłowce, otaczali zasadzkę i nakrywali ogniem. Niekiedy przed karawana wysyłano pojedynczy samochód-przynętę, licząc na to, że zasadzka się ujawni. Do miejsca walki ściągały okoliczne bandy i jeżeli przylot śmigłowców się opóźniał, zablokowana grupa mogła liczyć tylko na własne siły i zmniejszające się zapasy amunicji.


W grudniu 1986 r. zwiadowcy "czajki" ponieśli duże straty w czasie kolejnej akcji mającej na celu zdobycie stingerów (...). Na granicy, w rejonie Tarwe, grupę zablokowano na wysokości 2901 metrów, ale gęsta mgła nie pozwalała jej ewakuować. Zwiadowcy musieli prowadzić walkę w okrążeniu pod ogniem moździerzy i dział. Dopiero po trzech dniach śmigłowce dowódcy 239. samodzielnej eskadry śmigłowców zdołały przedrzeć się przez przełęcz i wywieźć ciała poległych i 12 pozostałych przy życiu.
(...) 31 października 1987 roku, 186 SOSpecnaz stracił pod Szachdżojem 12 ludzi, w tym również dowódcę grupy porucznika O. Oniszczuka. Oficerowi temu, który w czasie półrocznej służby odniósł sukces w 11 operacjach bojowych, i tym razem dopisywało szczęście. Zdołano zdobyć ciężarówkę z bronią i grupa zatrzymała się przy niej, oczekując na następne samochody karawany. Kilka godzin później zwiadowcy znaleźli się w okrążeniu. Walka trwała długi czas i przy życiu zostało tylko 4 żołnierzy. Wystrzeliwszy wszystkie naboje, Oniszczuk i kapral Isłamow wysadzili się w powietrze granatem.


W czasie operacji pod Laszkargahem 29 stycznia 1988 roku Specnaz prowadził rozpoznania, w czasie którego żołnierze znaleźli się pod skoncentrowanym ogniem granatników. Udało im się wydostać z opresji jedynie dzięki wsparciu z powietrza przy czym trzej żołnierze odnieśli rany, a jeden wykpił się utratą plecaka zerwanego z szelek przez pocisk granatnika"


Znany jest fakt porażki rosyjskiego szturmu na Somalie 1 stycznia 1995.
Ale ciekawe czy znany jest również wynik ćwiczeń przeprowadzonych przez US Army w JRTC w Fort Polk.

Ćwiczenia te przeprowadzono po rosyjskiej porażce by sprawdzić przygotowanie US Army do "dobywania miast".

Jednostki amerykańskie (skompletowane z pododziałów pancernych i piechoty) były wyposażone i wyszkolone dużo lepiej niż rosyjskie. "Wróg" nie miał broni przeciwpancernej (oprócz min) ale za to jednostki amerykańskie nie używały artylerii na taką skalę jak rosjanie.

"Miasto" w JRTC ma tylko 29 budynków (1 kilometr kwadratowy) - Somalia - 100 kilometrów kwadratowych.

Wynik ćwiczeń i porównanie:

Atak rosyjski był gwałtowny i "improwizowany" - wręcz bezmyślny
Ameryklański metodyczny, wolny do bulu i łatwy do przewidzenia

1. Pierwszy krok przy zdobywaniu miasta to całkowite odizolowanie go od pomocy z zewnatrz - szczelne okrążenie - ani jednym ani drugim się to nie udało.

2. Jedni i drudzy wprowadzili do miasta czołgi odseparowane od piechoty

3.Głównym zadaniem czołgów w mieście jest wspieranie poruszającej się przed nimi piechoty. W obu przypadkach (rosyjskim i amerykańskim) najpierw szły czołgi a "wrogowi" udało się odcinać od nich piechotę.

4. Ogromne znaczenie ma czysta woda. 15% rosjan chorowało na żółtaczkę z powodu problemów z higieną. Amerykanom zajęło 4 dni żeby wyprodukować pierwszy galon czystej wody.

5. Poruszanie się wzdłuż ulic jest ekstremalnie niebezpieczne. Ruch powinien się odbywać poprzez wysadzanie dziur w ścianach wewnątrz budynków.
Jedni i drudzy jednak poruszali się na zewnątrz. Ogromną większość strat ponoszono na ulicach oraz placach. Głównie od moździerzy i "snajperów".

6. Dostarczanie amunicji i paliwa jest w trakcie walk w mieście bardzo utrudnione. Wycofujące się czołgi mogą spowodować panikę wśród piechoty.
Rosjanie mieli kłopoty z zaopatrzeniem. Amerykanom paliwo i amunicja skończyły się w kulminacyjnym momencie walk. Zostali zmuszeni do tankowania i uzbrajania czołgów pod ogniem. Było to spowodowane bardzo powolnym tempem ataku.

7. W jednym i drugim przypadku komunikacja między piechotą a czołgami była sporadyczna. Było to szczególnie widoczne pomiędzy amerykańską piechotą, czołgami i jednostkami wsparcia.

8.Jedni i drudzy używali śmigłowców szturmowych do bezpośredniego wsparcia. Rosyjskie śmigłowce "wisiały" nad swoimi oddziałami i "wyskakiwały" zza zdobytych przez piechotę budynków by atakować "czechów". Amerykańskie śmigłowce działały o wiele bardziej agresywnie (i tu moje prywatne przemyślenie - skończyło by się to w Somalii tragicznie).

9. Zwiadowcy jednych i drugich mieli problemy z rozeznaniem się "O co w ogóle chodzi"

10. jedni i drudzy przegrali. A jednostki wprowadzane do walki traciły zdolność bojowa w ciągu kilku pierwszych godzin od wejścia w teren działań.

Ćwiczenia do Somalii porwnac nie można ale pewne wnioski się nasuwają.

Na podstawie:
THE BATTLE FOR GROZNY AND
THE BATTLE FOR SHUGART-GORDON:
SIMILARITIES AND DIFFERENCES
by Lester W. Grau, Military Analyst, Foreign Military Studies Office



narazie tyle. spac mi sie chce Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alexander dnia Sob 20:15, 15 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Alexander
Administrator
Administrator



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Sob 20:07, 15 Kwi 2006 Powrót do góry

kurde skomentujcie to jakos ludzie bo niewiem czy jest zainteresowanie!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
2shane




Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: N-H

PostWysłany: Nie 16:46, 16 Kwi 2006 Powrót do góry

Bardzo ciekawie moim zdaniem opisana historia Specnazu. Cool Zapraszam wszyztkich do przeczytania, jest duzo ciekawych informacji Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez 2shane dnia Pon 20:50, 17 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Kuba
Administrator
Administrator



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Huta

PostWysłany: Nie 18:00, 16 Kwi 2006 Powrót do góry

Jest zainteresowanie.Marne ale jest widzisz po wyświetleniach.Ja też chętnie przeczytam,SPECNAZ jest uznawany za jedną z najbardziej brutalnych jednostek AT na świecie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KicpA
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czyżyny

PostWysłany: Pon 0:03, 17 Kwi 2006 Powrót do góry

o specnzazie i GRU mozna sie sporo dowiedziec z ksiazek wiktora suworowa takich jak "akwarium" czy "specnaz" zachecam do lektory. na poczatek polecil bym akwarium bo dowiecie sie duzo o autorze.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alexander
Administrator
Administrator



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Pon 13:56, 17 Kwi 2006 Powrót do góry

Ale Suwarow pisal ksiazki nie historyczne, tzn. bardzo duzo kolorowal i nie polecam tych ksiazek jesli chcesz sie czegos dowiedziec o Specnazie. Mowiac krutko: nie sposob odroznic fikcji literackiej od prawdy bez konfrontacji ksiazki z literatura faktu. Niemniej jednak ksiazka jest bardzo wartosciowa jako opowiadanie, warto ja przeczytac jesli lubi sie ten typ literatury (jedna i druga, choc bardziej polecam "Akwarium") Z innych wartych polecenia ksiazek moge wymienic, "The Battle Of Grozny" i "The Battle Of Somalia" -Porownania realnych wral z symulacjami przeprowadzanymi przez armie U.S.A.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Abyss




Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 10:49, 21 Maj 2006 Powrót do góry

Sorki, ale od kiedy Specnaz, to AT???


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Michal
Moderator
Moderator



Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:14, 21 Maj 2006 Powrót do góry

Abyss napisał:
Sorki, ale od kiedy Specnaz, to AT???

Tutaj zaczyna się problem z klasyfikacją. Za czasów ZSRR termin "Specnaz" oznaczał tylko i wyłącznie jednostki specjalne armii, podlegające GRU (wywiadowi wojskowemu). Specjalne jednostki podlegające KGB nosiły nazwę "Osnaz". Natomiast obecnie zrobił się bajzel - prawie wszystkie spec jednostki Rosji i pozostałych państw powstałych po rozpadzie ZSRR podczepiaja się pod nazwę Specnaz - nawet pododziały specjalne OMON-u (czyli odpowiednika naszych oddziałów prewencji czy tez dawnego ZOMO).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alexander
Administrator
Administrator



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Nie 11:35, 21 Maj 2006 Powrót do góry

Co do kwalifikacji oryginalnej jednostki Specnaz, to nie jest to grupa AT w pelnym tego slowa znaczeniu a jedynie jest wykozystywana do tego typu dzialan kiedy wszystkie inne srodki zawodza, pomimo tego ze Specnaz oficjalnie nie istnieje.

(W takim razie pytam sie kto odbijal teatr w rosji pare lat temu, nie pamietam jego nazwy ale burdel byl taki ze szok. Zginelo paru zakladnikow ale zato padli wszyscy terrorysci. Jak myslicie kto wykozystuje taki sposob dzialania?)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Abyss




Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 12:34, 21 Maj 2006 Powrót do góry

Zadalem moje pytanie bo to dos kontrowersyjna sprawa, to samo dzieje sie w przypadku G.R.O.M., czy Brytyjskiego S.A.S.

Co do tego teatru. Coz moglbym rzec, profesjonalna robota, to, to nie byla, bo po wpuszczeniu do wentylacji gazu, ktory trul swoich jak i terrorystow, to do tego teatru mogla sobie pozniej wejsc chcoby zwykla policja z maskami p.gaz. odstrzelic zwijajacych sie w konwulsjach terrorystow, a zakladnikow szybko do szpitala. Akurat sledzilem ten watek troche. Dla przykladu ruskie podaly, ze zostal do akcji uzyty specjalny gaz obezwladniajacy. Pod pojeciem tego "specjalnego" ruskiego gazu tak naprawde znajdowala sie mieszanka niewiarygodnej ilosci gazow paralizujacy i obezwladniajacych oraz kilka slabszych bojowych. Oni po prostu nie mieli pomyslu, jaktam wejsc, a zeby sie nie skompromitowac przed calym swiatem, to musieli cos wykombinowac. Jesli pamietasz te akcje to przeciez wszyscy wyratowani trafili do szpitala z objawami podtrucia, badz zatrucia, wymiotami, biegunka i innym syfem, ktory spowodowal ow "specjalny, nowoczesny" gaz.
Przypuszczam ze jesli w tym teatrze nie bylo by wiekszosci zagranicznej swity, to prawdopodobnie wjechali by czolgami jak w Bieslanie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Michal
Moderator
Moderator



Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:55, 21 Maj 2006 Powrót do góry

Alexander napisał:
Co do kwalifikacji oryginalnej jednostki Specnaz, to nie jest to grupa AT w pelnym tego slowa znaczeniu a jedynie jest wykozystywana do tego typu dzialan kiedy wszystkie inne srodki zawodza, pomimo tego ze Specnaz oficjalnie nie istnieje.

(W takim razie pytam sie kto odbijal teatr w rosji pare lat temu, nie pamietam jego nazwy ale burdel byl taki ze szok. Zginelo paru zakladnikow ale zato padli wszyscy terrorysci. Jak myslicie kto wykozystuje taki sposob dzialania?)


Dubrowka. Nie Specnaz tylko Alfa i Wympieł.
Numer z gazem i sama akcja spec jednostek - wyszła idealnie, w makabrycznie trudnych warunkach. Zawaliło zabezpieczenie medyczne i nadmiar tajności (brak informacji o rodzaju użytego gazu i w związku z tym brak możliwości podania odtrutki). Skutek - cos około 300 ofiar (z ponad 1000 zakładników w środku) - gdyby nie szturm żywa noga by nie wyszła.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin