FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 1 Pułk Specjalny z Lublińca Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
General.Fox




Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 13:43, 17 Cze 2006 Powrót do góry

1 Pułk Specjalny z Lublińca

1 Pułk Specjalny wchodzi skład jednostki wojskowej nr. 4101, powstałej w 1961 r. Została ona rozbudowana z kompani rozpoznawczej, przy 16 batalionie desantowo szturmowym w Krakowie. Przez kilka ta stacjonowała w Dziwnowie, na wyspie Wolin, wtedy wówczas 1 batalion szturmowy, był najbardziej znanym w LWP. Jednostka, była samodzielna i podlegała ministrowi obrony narodowej. Żołnierze szkolenie byli do prowadzenie zwiadu, rozpoznania i sabotażu daleko na tyłach przeciwnika. Batalion składał się m.in. z: kompani specjalnych, łączności, płetwonurków, łączności i zabezpieczenia. Kompanie dzieliły się na plutony specjalne, w których skład wchodziły 9 osobowe grupy specjalne. W 1986 r. 1 batalion szturmowy został przeniesiony do Lublińca, a w 1993 r. Po zlikwidowaniu kompani specjalnych, przeformowano go na 1 pułk specjalny, natomiast już rok później był już gotowy do wykonywania zadań specjalnych.

1 płk. spec. dziedziczy tradycje po 1. Samodzielnym Batalionie Specjalnym, powstałym w 1943 r. w Związku Radzieckim, oraz po słynnych polskich batalionach harcerskich - "Parasol" i "Zośka". W pamięci żołnierzy jest także Samodzielna Kompania "Commando" walcząca m.in. pod Monte Cassino.

Trening i selekcja

Selekcja do 1 pułku jest podobno do tej, jaka jest w GROM-ie. Testy sprawnościowe odbywają się w Kotlinie Kłodzkiej. Najbardziej wyczerpująca jest tzw. "Golgota". Kursant musi iść kilkanaście kilometrów pod górę a potem w dół, po drodze wykonanej z "kocich łbów", w sumie około 40 km. Każdy kto przechodzi selekcje musi mieć światełko odblaskowe, folia NRC oraz mała kuchenka. Reszta wyposażenie zależy już tylko od kursanta. Oprócz "Golgoty", kandydaci wykonują również podstawowe ćwiczenia sportowe, m.in. bieg na 3 km, podciąganie na drążku, pompki i pływanie w mundurze wraz z oporządzeniem.

Oprócz testów sprawnościowych odbywają się również testy na pamięć i psychikę. Pamięć sprawdza się przeprowadzając specjalny test. Kursantowi pokazuje się mapę, którą musi zapamiętać i na podstawie tego ma dojść do wyznaczonego punkty, po drodze musi także zapamiętać 8-cyfrowy kod, który, po dojściu do celu ma wyrecytować. Jeśli zapomni go, czeka na niego 5 kilometrowy bieg. Dodatkowo odbywa się także test z języka angielskiego.

Komandosi dużo strzelają. Wciągu jednego dnia na strzelnicy kompania zużywa około 10 tys. sztuk amunicji. Oprócz broni palnej, ćwiczy się strzelanie m.in. z kuszy, która jest bardzo cicha. Od niedawna odbywają się treningi jazdy konnej. Komandosi z Lublińca dużo również skaczą na spadochronach. Skoki odbywają się w systemie HALO/HAHO, na wysokości 6 tys. metrów. W działaniach taktycznych w czasach LWP szkolono żołnierzy w zakresie sabotażu, obecnie komandosi szkoleni są w rozpoznaniu i obserwacji.

Wyposażenie i uzbrojenie

Podstawowym uzbrojeniem komandosów z 1 pułku specjalnego jest: pistolet Wist 94 kal. 9mm, pistolet maszynowy Glauberyt kal. 9mm, karabinek Beryl kal. 5,56mm, natomiast strzelcy wyborowi używają fińskiego karabinu wyborowego SAKO. W jednostce używa się nowoczesnych spadochronów tunelowych, dzięki którym można przelecieć nawet 40 km. Płetwonurkowie używają francuskiego aparatu tlenowego OXY-NG2. Mają także specjalny kajak Klepper, którym można pływać na otwartym morzu.

Organizacja

1 Pułk Specjalny podlega bezpośrednio Dowództwu Wojsk Lądowych. Przygotowany jest do prowadzenia działań specjalnych w czasie pokoju, kryzysu i wojny. Jednostka stacjonuje w Lublińcu na Górnym Śląsku. Komandosi służą w sześcioosobowych grupach, w których skład wchodzi: dowódca, zastępcy, telegrafista, kierowca, miner i operator. W pułku trzy grupy specjalne, które tworzą pluton, trzy plutony - kompanie, a trzy kompanie - batalion.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Michal
Moderator
Moderator



Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:14, 18 Cze 2006 Powrót do góry

Drobne uzupełnienia i poprawki:
16 batalion jest (i zawsze był) powietrzno-desantowy a nie desantowo-szturmowy
kompania rozpoznawcza nie była 16 batalionu tylko 6 Pomorskiej Dywizji Powietrzno-Desantowej
1 batalion szturmowy był przez jakiś czas zakamuflowany na kolejny batalion powietrzno-desantowy 6 PDPD (bodajże 25 batalion), wsypał go Pawłowski
w 1 batalionie szturmowym karierę dywersanta zaczynał gen. bryg. Roman Polko, obecny dowódca GROM-u. W Lublińcu zresztą też służył. Obecnie pułkiem dowodzi ppłk. Patalong, poprzedni dowódca 18 bdsz z Bielska.
Podobno planowany jest zakup karabinków z rodziny M-4 dla Lublińca.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
t1000




Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: kraków

PostWysłany: Wto 15:32, 22 Sie 2006 Powrót do góry

kto ci takie bzdury [pani lekkich obyczajów] powiedział
1 pułk wywodzi sie z krakowskiego 26 batalionu rozpoznawczego rozkazem szefa sztabu zoostał wydzielony z 6 pomorskiej dywizji powietrzno - desantowej i przeniesli go z krakowa do dziwnowa na wyspie wolin


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Michal
Moderator
Moderator



Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:00, 22 Sie 2006 Powrót do góry

Poszperałem. Na
[link widoczny dla zalogowanych]
podają (powołując się na konkretne rozkazy) że:
"w strukturach 6 PDPD powstał 26
batalion dywersyjno � rozpoznawczy, który był jednostką
centralnego podporządkowania. Szkoleniowo, zaopatrzeniowo i
dyscyplinarnie podlegał dowódcy 6 PDPD. Batalion został
zorganizowany w listopadzie 1961 r. w oparciu o 6 kompanię
rozpoznawczą 6 PDPD. "
Rzeczywiście 26, nie 25 jak napisałem poprzednio.
Czyli w praktyce nie był planowany do użycia jako część 6 PDPD. A podpięcie go pod nią poza sprawami organizacyjnymi było kamuflażem.
Dobromir, mała prośba - używaj polskich znaków i dużych liter, choćby z szacunku dla tych którzy służyli w jednostkach o kórych piszesz.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
t1000




Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: kraków

PostWysłany: Wto 16:22, 29 Sie 2006 Powrót do góry

.kazdy mężczyzna w mojej rodzinie słuzył w wpd łacznie ze mna. odnosnie szacunku behehehhehe poszperałem w polsce zbrojnej jakbys kochał ta jednostke jak ja wiedziałbys to.....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin